Każda kolejna sesja zdjęciowa to dla mnie wkraczanie w nieznane. Choć słuchałam twórczości Adama Bałdycha jeszcze przed pojawieniem się w mojej głowie pomysłu na robienie zdjęć artystom, czyli lata temu, to współpraca z nim otworzyła mi wiele nowych możliwości. Lubię łączyć wizualność z innymi zmysłami. Moim ulubionym medium poza fotografią była zawsze muzyka, która dopełniała działania, inspirowała, otwierała nowe drogi rozumienia i odczuwania siebie i innych. Twórczość Adama jest tego częścią. To takie wchodzenie w nieznane, abstrakcyjne, szalenie plastyczne przestrzenie, które tworzą nowe meandry świadomości, o których nie miało się wcześniej pojęcia. Oby więcej takich twórców i sesji zdjęciowych z nimi!

Zachęcam do zapoznania się z twórczością Adama. Dzielę się utworem, który robi na mnie za każdym razem ogromne wrażenie: https://www.youtube.com/watch?v=B0R8RfkzVI0

MUA: Urszula Ziarko